Przygotowania do nadchodzącej środy nabierają tempa, ponieważ przewiduje się, że miejsce weźmie aż 580 demonstracji, które według szacunków mogą zgromadzić prawie 70 000 uczestników. Jest to wyzwanie logistyczne nie tylko dla organizatorów, ale przede wszystkim dla Policji, która musi zadbać o bezpieczeństwo nie tylko uczestników protestów, ale również wszystkich obywateli. Istotną rolę odgrywają również policjanci ruchu drogowego, którzy starają się minimalizować wszelkie utrudnienia dla kierowców wynikające z tak licznego zgromadzenia.

Choć Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej przyznaje każdemu prawo do pokojowego wyrażania swoich poglądów poprzez różnego rodzaju zgromadzenia, to jednak prawa te nie mogą stwarzać zagrożenia dla porządku publicznego i bezpieczeństwa innych obywateli. Dlatego też jednym z kluczowych zadań Policji jest zapewnienie, aby manifestacje odbywały się zgodnie z obowiązującym prawem i szanowały prawa oraz wolności innych obywateli.

Przykrym przypomnieniem o konieczności przestrzegania porządku są wydarzenia z 6 marca, kiedy podczas protestów w Warszawie rannych zostało 14 policjantów. Ich obrażenia, które obejmowały poparzenia i stłuczenia, były na tyle poważne, że jeden z funkcjonariuszy musiał zostać hospitalizowany z powodu urazu głowy.

Policja postępowała skutecznie podczas tych zamieszek, zatrzymując 26 osób podejrzewanych o popełnienie różnych przestępstw, w tym czynnej napaści na funkcjonariuszy, znieważenia, naruszenia ich nietykalności cielesnej oraz uszkodzenie mienia. Policja publikowała również wizerunki 14 osób, które brały udział w protestach i mogą mieć związek z podobnymi występkami.

W związku z powyższym, a także z powodu niepokojących scen rozgrywających się pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i Sejmem, Policja apeluje do społeczeństwa o zachowanie spokoju podczas nadchodzących protestów. Policja przypomina, że jej zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego, a nie branie stron w społecznych sporach.

W obecnej sytuacji geopolitycznej, kiedy terytorium Polski może stać się miejscem działań osób próbujących zakłócić protesty i destabilizować nastroje społeczne, Policja apeluje o zgłaszanie wszelkich sytuacji mogących wskazywać na próby prowokacji.