Detektywi z Wydziału Kryminalnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI odnotowali sukces w walce z przestępczością, dochodząc do grupy czterech mężczyzn odpowiedzialnych za włamania do różnych punktów handlowych i usługowych. Jak twierdzą, łupem przestępców padały głównie alkohol i papierosy.

Nieocenioną pracę w rozwikłaniu spraw związanych z kradzieżami z włamaniem na terenie stolicy detektywi prowadzili od kilku tygodni. Szereg przeprowadzonych operacji i analiza dowodów pozwoliła im ustalić, że te same osoby mogą być odpowiedzialne za incydenty na ulicach takich jak Al. Niepodległości, Gen. Andersa, Koszykowa, Renesansowa, Pl. Hallera, Szanajca oraz Marywilska.

Dzięki systematycznej pracy śledczej, funkcjonariusze dotarli do czterech mężczyzn. Zauważyli, że po przeprowadzeniu kradzieży z włamaniem przestępcy pozostawiają przedmioty używane podczas przestępstwa oraz sam łup w garażu.

Przy pomocy dynamicznego działania, policjanci zatrzymali sprawców – wszystkich w wieku 50 lat. Okazało się, że używali oni do przemieszczania się samochodu marki Toyota Prius, na którym widoczne było logo jednej z korporacji taksówkarskich. Ten sam pojazd został zarejestrowany przez kamery monitoringu podczas incydentów włamania do sklepów. W trakcie przeszukania samochodu, w bagażniku znaleziono torbę zawierającą ubrania robocze, łom, produkty tytoniowe, alkohol i gotówkę. Dodatkowo, w toku dalszych działań, udało się znaleźć kilkaset paczek produktów tytoniowych.

Wszyscy czterej mężczyźni usłyszeli zarzuty za kradzież z włamaniem dokonaną wspólnie i w porozumieniu. Po zatrzymaniu zostali przeniesieni do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, gdzie prokurator, po ich przesłuchaniu, zawnioskował o tymczasowe aresztowanie wszystkich podejrzanych. Sąd zgodził się na to i uwzględnił wnioski prokuratora.