Przez najbliższy dwutygodniowy okres, mieszkańcy dzielnicy Białołęka w Warszawie mogą odczuwać pewien dyskomfort związany ze wzmożonym hałasem. Przyczyną tego stanu rzeczy będą odbywające się w tym czasie manewry wojskowe, które będą obejmować m.in. symulowane strzały i wybuchy.

Dzielnica Białołęka przekazała informację o tych nadchodzących ćwiczeniach wojskowych za pośrednictwem swojego oficjalnego profilu na Facebooku w niedzielę 10 grudnia. Pierwsza seria tego rodzaju działań treningowych ma miejsce już w poniedziałek (11 grudnia) między godzinami 18 a 21.

Miejsce przeprowadzania tych ćwiczeń to tereny zakładów Polfa Tarchomin przy ulicy Fleminga 2 w Warszawie. Oznacza to, że mieszkańcy Białołęki najbardziej doświadczą skutków tych wojskowych operacji. Te symulacje bitewne będą realizowane za pomocą amunicji treningowej oraz granatów hukowych, co prawdopodobnie wywoła wyraźne dźwięki wybuchów i strzałów w tej okolicy.

Urząd dzielnicy Białołęka poinformował, że kolejna sesja ćwiczeń wojskowych jest zaplanowana na 19 i 20 grudnia. Tym razem manewry będą przeprowadzane między godzinami 15 a 3 nad ranem. Organizatorem tych szkoleń jest Jednostka Wojskowa 2305.

W nadchodzącym roku 2024, istnieje możliwość powołania do służby nawet do 200 tysięcy rezerwistów, wśród których mogą znaleźć się osoby, które dotychczas nie miały styczności ze służbą wojskową. To wynika z rocznych decyzji Rady Ministrów dotyczących liczby rezerwistów. Podpułkownik Justyna Balik przekazała informację „Rzeczpospolitej”, że w projekcie regulacji na rok 2024 planuje się powołać do służby wojskowej do 200 tysięcy osób za pośrednictwem ćwiczeń wojskowych. Średni czas trwania takich ćwiczeń dla rezerwistów nie powinien przekraczać siedmiu dni.